Znów znikniesz...
Dla Ciebie...
Byłam tam znowu, w mym magicznym świecie
Widziałam Ciebie gdzieś w oddali
Zamyślony jak zawsze, patrzący w niebo
Nie pozwól by znów mi Cię odebrali
Mój kochany nie chcę się budzić...
Jesteś mej duszy przepieknym odbiciem
Każdą mą gwiazdą na bezkresnym niebie
Lecz znów znikniesz gdy zbudze się
świtem
Co noc wracam w to samo miejsce
Co noc z nadzieją by być chwilę z Tobą
Co zrobić by ta noc dniem się stała?
Pokieruj mnie Boże jaką iść drogą...
Lecz czas ciągle płynie nieubłaganie
Kolejna noc tak szybko mija
Będę czekała na Ciebie mój drogi
Lecz ta tęsknota mnie już zabija.
Komentarze (5)
bardzo smutny wiersz .pozdrawiam cie!
Bardzo ładny.Pozdrawiam.
tesknota i ból racja pozdrawiam
czuć tęsknotę i ból...ładny wiersz.pozdrawiam
Skoro wiersz rymowany powinna być zachowana
średniówka.Wiersz nie ma rytmu.Dopracuj ten wiersz,
treść dobra.
Zrobisz jak zechcesz.
Patrz:
I wers 5/6
II wers 5/4
III wers 7/5
IV wers 5/6
itp.Licz sylaby .Średniówkę prowadź jednakową w całym
wierszu.
Pozdrawiam