Zostawil mnie.
Zostawil mnie...
Boze jesli jestes
to dlaczego skazujesz mnie na meki?
Na tego zycia udreki
Dlaczego pozwalasz by mnie kochano
a potem tak jak smiec rzucano?
Czemu potrzebna sie nie czuje
i kara za kazdy grzech swiata na mnie
zlatuje.
Czemu miloscia ten chlopak mnie nie
darzy
a moje serce tak o nim wciaz marzy.
Nie potrafie wybaczyc
chcialam tylko dla niego cos znaczyc.
On dla mnie calym swiatem byl
a na koniec jak szmate zbyl.
Nie moge byc juz nigdy szczesliwa?
po 3 latach
Komentarze (4)
ten przez kogo płaczesz nie zasługuje na Twoje
łzy......widocznie nie był Ciebie wart...czasem musi
wiele lat upłynąć nim znajdziemy to na co tak bardzo
czekaliśmy....powodzenia....
a to DRAŃ!!!Bedziesz szczęsliwa nie ma innej opcji:P
Musisz przebrnąć przez te wszystkie smutki i w ogóle
ale późnej bedzie Ci lepiej uwierz mi wprawdzie nie
wiem jak to jest ale widzę co się dzieje w innych
związkach:)
Cóż to jest szczęście w Twoim pojęciu? Kobieta musi o
tym pamiętać, że po pierwsze musi być sznowana, po
drugie kochana, a jeśli nie ma szacunku czymże jest
miłość? To tyle - wnioski należą do Ciebie.
Bogiem nie jestem ale odpowiem Tobie...Ty jesteś
szczęśliwa już, gdyż pozbyłaś się fałszu i obłudy.
Skoro Ciebie zostawił, nie był wart Twojej miłości. A
ta jest tylko jedna. Prawdziwa !