u źródeł niezmąconej epoki
gdyby pragnienia zrodzone nocą
mieściły się w kołysce dnia
powstrzymałbym oddech
i zanurzony na chwilę
w ustach oceanu
szukał tej jedynej kropli
w której pozwoliłbym ci dojrzeć
to co niepoczęte
autor
marekg
Dodano: 2022-12-20 19:04:43
Ten wiersz przeczytano 528 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
Znakomity wiersz.
Marku,
życzę Tobie zdrowych, pełnych spokoju i radości Świąt
oraz samego dobra w nadchodzącym roku.
Pozdrawiam ciepło.
Dziękuję za komentarze . Pozdrawiam zimowo życząc
radosnych Świąt.
Jak zawsze tutaj - świetny wiersz!
Pozdrawiam i życzę zdrowych, spokojnych, radosnych
Świąt.
Piękna refleksja.
Pozdrawiam i życzę na owe święta dużo pogody ducha i
aby były spędzane w gronie bliskich sercu osób.
Marek
Świetny!
Pozdrawiam, dobrej nocy.
głębokie, niezwykle piękne.