Zrozumiałam...
Wierszyk ten jest kontynuacją zamieszczonego wcześniej o tytule " Podróż"
Chadzam po pokojach mej duszy
zwiedzam mroczne zaułki
Nie chcę już nici przerywać
niech spacer ten będzie długi
Wiem, że znak zapytania
jest lepszy od złej odpowiedzi
Ciemność potrafi rozproszyć
dobrze, że w duszy mej siedzi
Chodzę i szukam światełka
które pokaże mi drogę
Nie musi być prosta i łatwa
po innej też kroczyć mogę
Niech będzie cel na jej końcu
Bym prosto do niego kroczyła
I obym się w tym labiryncie
Przenigdy się nie zgubiła.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.