Związek
Troskliwymi dłońmi
Najczulej dotykasz
Ramion twarzy szyi
Usta ogrzewają duszę
Roztapiając nogi
Choć chłodne i zmęczone
Mijamy się uśmiechem
Gdy mrok zapada
Witamy o zmierzchu
Dobrym jak zawsze słowem
Spojrzenie lękliwe
Głębokie zarazem
Znam od lat dziecięcych
I doskonale rozumiem
Spokojnym oddechem pozwalam zasnąć
Czuję jak rozluźniasz każdy mięsień
Tylko serce nadal intensywnie pracuje
Niech tak pozostanie
Związuję przed snem włosy
I okrywam nas kołdrą troskliwymi dłońmi
Odwzajemniasz bliskość przysuwając się
bliżej
Widząc jak idziesz z daleka
Przyśpieszam kroku
By znaleźć się jak najszybciej
Ponownie u Twojego boku
Klaudia Gasztold
Komentarze (2)
Uroczo ciepło i romantycznie :) pozdrawiam z
podobaniem (P.S. tak mi się wydaje że też napisałam
romantyczny wiersz "Pożegnanie z miłością" zapraszam
do poczytania :) pozdrawiam i zostawiam uśmiech :)
Dobrze czuć taką troskliwość, msz,
podoba mi się wiersz, dobrej nocy życzę, Klaudio :)