Zwierzątka Hani
Kotka Abi, czarno-biała
ostre ma pazurki
Ona myszek nie wyjada.
- to jej przyjaciółki.
Ramzes, wielki i kudłaty,
żyje w zgodzie z kotem.
Pilnuje Hani i chaty
mieszka tuż, pod płotem.
Słodki niczym czekolada,
Wedel, psiuńcio mały,
Mówić o tym nie wypada,
nie jest doskonały!
Na łące pszczółek tornado,
biedronki i mrówki.
U sąsiada koników stado
u sąsiadki krówki.
U babci Ani kokoszki,
które znoszą jajka,
i sarenki hen pod lasem.
To już inna bajka.
Komentarze (37)
a Hania się cieszy
z babcinych wierszy
wesolutkie i dla dzieci na pewno w sam raz
kłaniam:))
pełno zwierzaków jest wokół nas- sympatyczny wiersz.
Faktycznie jest trochę tych zwierząt. Ładny wiersz.
Bardzo sympatycznie i dla dzieciaków :)
miłe spotkania z naturą
dzieci dobrze się czują Serdeczności:))
Miło mi, dziękuję, pozdrawiam
Norbercie, czasem do rymu ciut fikcji potrzeba, tu
tylko to, że Wedel jest /a raczej był w momencie
pisania/ drugiego wnuka.
Bardzo przyjemny wiersz i sympatyczne zwierzaki.
Pozdrawiam serdecznie
Takie bajki często prawdę ukazują,
minimalnie, ślicznie coś dorysowując.
Śliczna niby bajka. Pozdrawiam. Miłej nocy :)
Dziękuję i cieplutko pozdrawiam, dobrej nocy
Przesliczny klimat w bajce stworzyłaś Bardzo się
podoba :)
Pozdrawiam serdecznie Tereniu :)
U Hani same zwierzątka,a dzieci je uwielbiają i mają
radochę.Pozdrawiam.
Karmag, Fatamorgana, Arek dziękuję
takie spotkania ze zwierzątkami sprawiają dzieciom
wielką radość :-)
śliczny cieplutki wiersz - pozdrawiam:-)_
Fajne dzieciństwo ma Hania wśród tylu zwierzątek :)
Pozdrawiam Babciu Teresko - babcia Małgosia :)