Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Zwierzątko

Gdy byłem małym zwierzątkiem,
to wszystko mi było naj,
naj lśniło słońce grające,
przekwietnie maił się maj.

Mój kraj był mi całym światem,
a cały świat to, ho, ho,
i miałem myśli kudłate,
o tej sąsiadce next door.

Gdy grzmot się po niebie toczył –
to lato było tuż, tuż,
i niósł się zapach wieczornych,
w kasztany wplątanych burz.

Bóg to był ten niewidzialny,
dziwny, pogmatwany gość,
co zabić nie pozwalał był,
chyba że o niego szło.

Spod nóg umykały łąki
morzoszerokie, a ja
mogłem tam całe dnie brodzić
jak bocian, co szuka żab.

Teraz zaś, miast burz mam mżawkę,
i niebo ciężkie od chmur,
mój kraj – dal, a o sąsiadce
pamięć zamaka wśród dżdżu.

Bóg to noc głucha i zimna,
wiejąca grobem toń zła,
tylko się stale zabija,
tak samo, jak zawsze dlań.

Na inne też dzisiaj łąki
rzucił kapryśny mnie los,
lecz to zwierzątko tkwi do dziś,
gdzieś we mnie głęboko wciąż.

Dodano: 2018-05-04 23:58:52
Ten wiersz przeczytano 918 razy
Oddanych głosów: 11
Rodzaj Rymowany Klimat Optymistyczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (18)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Super!
Nie wiem dlaczego, ale czuję "Lokomotywę" Tuwima. Nie
umiem wyjaśnić tego odczucia :)
Pozdrawiam :)

Czarek Płatak Czarek Płatak

Ciemna strona księżyca
Dziękuję. Cieszę się, że rozśpiewałem :)
Pozdrowienia

zmegi zmegi

Interesujący wiersz:)pozdrawiam cieplutko:)

Czarek Płatak Czarek Płatak

Mariell
Dzięki za wizytę i uwagi.
Budowa wiersza i prostota rymów wynika z założenia, by
przedstawić te przemyślenia w sposób prosty, niejako
dziecięcy. Stąd proste, jednosylabowe rymy w co drugim
wersie.
Które uważasz za niedopracowane?
Łąki pojawiają się poraz drugi, tyle, że już gdzie
indziej. Właściwie z każdą poruszoną w 'dziecięcej'
części kwestią rozprawiam się w części 'dorosłej'.
Pozdrowieństwa

Mariell Mariell

Nie przekonuje mnie budowa wiersza, a mianowicie rymy.
Uważam, że są po prostu niedopracowane. Pomysł na
wiersz o młodości i sposobie postrzegania przez
młodych ludzi świata i Boga godny uwagi. Potem ten
światopogląd 'dojrzeje" i z czasem zmieniam całkowity
o nim obraz. Z nonszalancją pokazujesz motyw Boga jako
"pogmatwanego gościa" i to tez jest ciekawe.
Dwukrotnie przewija się temat łąki (piąta i ostatnia
strofa) > w tym temacie też bym nakreśliła zmiany żeby
wiersz był ciekawszy.

Czarek Płatak Czarek Płatak

kopilda
Dziękuję za zainteresowanie.
anna
Czasami sam wyłazi, a czasem fakt, trzeba go wyciągnąć
za uszy.
Pozdrawiam serdecznie!

anna anna

pomimo zmian- ten zachwyt gdzieś tkwi- tylko trzeba go
wydobyć z siebie.

koplida koplida

Interesujący wiersz.

Czarek Płatak Czarek Płatak

Sotek
Bardzo dziękuję. Ślę pozdrowienia.

krzemanka
Dziękuję i wzajemnie udanej soboty!

Czarek Płatak Czarek Płatak

AMOR1988
Cieszę się zatem, że mogłem wyciągnąć na drobną ze mną
łazęgę.
Pozdrawiam

Leon.nela
A tak, jeszcze mnie na spacery wyciąga i do psot
namawia.
Dziękuję i pozdrawiam

jastrz
Pieron ją wie. Dekady całe jak jej nie widziałem.
Pozdrowieństwa

marcepani
Trop właściwy i w pełni trafiony.
Serdecznie dziękuję, pozdrawiam i zapraszam w
przyszłości ;)


krzemanka krzemanka

Bardzo mi się podoba przekaz w treści i formie. Miłej
soboty:)

Sotek Sotek

Zmysłowo ujęte.
Wiersz rozbudza wyobraźnię.
Pozdrawiam
Marek

marcepani marcepani

:) dlaczego małym zwierzątkiem? intrygujące - a
dorośli - to ludzie - czy duże zwierzęta? Fakt -
zwierzątka nie uprawiają polityki... to by wiele
tłumaczyło...

Nietuzinkowo, ciekawie, lubię tu zajrzeć - warto!

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »