Zwierzęta W Ludzkiej Skórze!
Płodziciele dzieci!
Nienasycone przyrodzenia!
Zwięrzęta wyglądające, jak ludzie!
Tam , gdzieś daleko przez was płacze
istota
zabraliście jej jedyną rzecz, którą
posiadała
godność
zwierzęta tego nie rozumieją
Tam, gdzieś daleko przez was wzleciała do
góry
mała duszyczka
istota już nie płakała
macie tylko ludzkie oddzienie, nie
zrozumiecie tego
Tam, gdzieś daleko wszystko to się
działo
pani w zielonym berecie przechodziła
obok
podglądając okiem akt
pan w białym kołnierzyku
śmiał się pod nosem
Wszyscy dookoła!
przestańmy pokazywać kły i owłosioną
skóre
Wstrzymajmy transformacje
stańmy się ponownie ludźmi
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.