Z życia brać jak najwięcej?
Proszę wybacz mi życie,
że żyję w zachwycie,
że kocham tak mocno
każdą myśl owocną.
Choć czasem arogant
ze mnie zuchwały
z szacunkiem dla wiary,
miłości i chwały.
***
Marzenia ścieżkę
moją wyścielą
stanę się dobry
z następną niedzielą.
Przecież nie warto
kochać na zabój
los sam włoży kulkę,
wystrzeli nabój.
***
Drwina czy kpina
uwierz - każdy przegina
dziecko wciąż kłamie
nie przyzna się mamie.
Świat zbudowany
z cząstek, materii,
człowiek idiota*
łowca bakterii.
***
Chcesz wygrać
grube miliony
kłam i oszukuj
bądź po prostu szalony.
Nie miej umiaru
obstaw rodzinę
ja zwykły artysta
z czasem przeminę.
Sumienie - nie dotyka każdego,
prawda zaboli - to pomyśl dlaczego...
*proszę o niedosłowne wzięcie tego słowa do siebie, bo nie każdy człowiek to idiota. (Nie mi oceniać)
Komentarze (21)
Śliczne połączenie kilku prawdziwych z życia wziętych
wierszy :)) Udanego jubileuszu.
gratuluje wiersza i jubileuszu naturalnie,same
prawdziwe mysli nie trzeba nawet komentowac
Życie trzeba brać garściami, ale....mieć też swój
system wartości, bez niego nic nie będzie ono warte.
Gratuluję jubileuszu, 50 to okrągła liczba ... i
zobowiązuje do coraz lepszych wierszy :)
Samo życie-nie zawsze tak jak się oczekuje,ale zawsze
ciekawie,a sumienie? Kto na dobrą sprawę jeszcze
posiada choć odrobinkę?Powodzenia
wiersz przekomarza się z sumieniem aby dotrzymać słowa
a prawdy są w rzeczywistości Dobre myśli krytyczne Tak
Podoba mi się wiersz w rytmie słowach
Same mądrości, więc nie wymagają komentarza ;)
Pozdrawiam