Zycie
Krece sie dzisiaj wsrod ludzi obcych
Szukam swej drogi na ulicach nieznanych
A moze slonce ogrzeje mnie tutaj
Bo skrylam marzenia przed soba samym
Mialo byc rajem, a staje sie smutkiem
To co we wnetrzu jest tylko gdzie raj
Narazie tutaj pozostac musze
Na tej obczyznie, to nie jest moj kraj
Wloze wiec smutki w ostatnia kieszen
Sciezke do slonca sama uloze
Nasune na usta szeroki usmiech
Szatke nadziei na siebie zaloze
A potem zatancze tak teczowo
Kiedy zagraja tu dla mnie nutki
Swiat jest malenki dla kazdego
Warto wyrzucic z duszy smutki
Melbourne 2009 r.
Komentarze (3)
My tulacze zawsze tesknimy , ja rowniez to robie ,
tylko ze jak jestem we Wloszech tesknie za Polska a
jak jestem w Poslce za Wlochami ...tutaj tez jest moj
dom :))) Cioa!
podoba mi się Twój, jakże ciepły i świetnie oddaje
klimat smutku, całuję Cię cieplutko na pocieszenie
Australia od Polski daleko, ale Twoje myśli biegną do
kraju nie znając odległości. Wiersz pisany tęsknotą.