Życie
naręcze kwiatów rzucę na jej grób
zapale świeczkę odmówię modlitwę
którą zapamiętałem z dawnych lat
oczy wytrę chusteczką i pójdę w świat
nie chcę pamiętać tamtych dni
wyrzucam z serca chwile złe
chcę pełną piersią życie brać
i na najwyższym piedestale stać
dopóki serce bije uśmiecham się
groby i mogiły to przeszły czas
jestem młody i dużo werwy mam
żyje się raz i życiu wszystko dam
Komentarze (5)
"zapale" proszę poprawić na "zapalę"
zachowany dystans podarować tylko dobre wspomnienia
oddać szacunek i wzruszenie i żyć pięknie,bo duchy nie
pragną naszych cierpień tylko szczęścia Wiersz ma
wyważoną myśl Pozdrawiam:)
Doskonale Cię rozumiem..
Wiersz bardzo na czasie, nostalgiczny ale z nutką
nadziei...
...groby i mogiły przeszły czas..ale dotyczy każdego z
nas i ciebie też:)