Życie alkoholika
Szklane serce,
szklany wzrok-
tak kolejny
mija rok.
Świat za szybą,
bo tak prościej.
Nie ma bólu
i miłości.
Czas flaszkami
odliczany.
Szklany człowiek
z sercem szklanym.
Świat zamyka
się w butelce.
Szklane oczy,
szklane serce.
W szklanym świecie
stale żyje,
aż śmierć przyjdzie,
szkło rozbije.
Kalina Beluch
Komentarze (9)
Ileż prawdy i goryczy ma w sobie ten wiersz, pomyśleć
ilu takich szklanych ludzi jest wśród nas. Wiersz
dobry i bardzo smutny.
To smutny wiersz, ale jakże prawdziwy.
Na nieszczeście dla wszystkich , ta śmierć wcale
szybko nie przychodzi. Szkoda, że zastosowałaś taką
wersyfikację i dystychy, to nadaje lekkość, a przecież
temat jest ciężki jak cholera.
Podoba mi się wiersz, oj podoba. Ładnie napisany.
Smutny ale niestety prawdziwy. Super ! :)
mimo iż nie mam współczucia dla alkoholików może dla
tego ze znam temat z autopsji to podoba mi się Twój
wiersz
w oczach alkoholika wszyscy są winni, źli, tylko nie
on
każdy alkoholik szuka winnego gdy sam bez winy zatapia
swoje nieszczęście i sam sobie nie chce pomóc ,
dopiero gdy sięgnie dna zenitu wzywa niepotrzebnie
erkę by zacząć od nowa ...te pęknięte szkło to cała
prawda ...oceniam na plus b.dobry wiersz ...:)
Byle pełne szkło, tak niestety wygląda dzień powszedni
alkoholika. Tylko o zranionych bliskich jakoś się nie
pamięta. Prawdziwy wiersz, gratuluję.
Dobrze wiersz napisany - przykre życie, ale nic nie
dzieje się bez przyczyny - dlaczego zostaje się
alkoholikiem ? od kiedy wiadomo czy to już ? czy
znajduje pomocną dłoń ? trudny temat i trudne
odpowiedzi na wiele pytań - dlatego potrafię współczuć
- wiersz na plus - pozdrawiam