Życie jak wiersz
Składają się we mnie wersy,
jak dni przez życia koleje.
W jednych, rytm bije dokładny,
z innych, do dzisiaj się śmieję.
Bywają wersy bezradne,
jak sny spłakane nad ranem,
gdy niebo znowu zamknięte,
a w duszy wieczny remanent.
I są też strofy safickie,
w ich żyłach płynie odwaga,
do walki z wiekiem (nierównej)
więc z puentą, jeszcze się zmagam.
autor
Nel-ka
Dodano: 2022-02-07 13:02:09
Ten wiersz przeczytano 960 razy
Oddanych głosów: 32
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (22)
Bardzo mi się podoba.
Walka z czasem nierówna i już za progiem stoją
podsumowania.
Pozdrawiam:)
Z wielkim podobaniem Nelko :))) Pozdrawiam serdecznie
:)
Podoba. Bardzo :)
Pozdrawiam, Nel-ko.
Świetnie ujęłaś temat w wierszu...zgadzam się z
przesłaniem, bo mam dokładnie tak samo :))
Pozdrawiam ciepło :))
Życie różnie się plecie - nie zawsze tak jak
pragniemy. Pozdrawiam serdecznie:)
Fajnie o życiu, teraz czekamy na puentę:). M