Życie pełne niczego
Abyśmy zawsze czuli, że nasze życie ma jakikolwiek sens.
Czasem chciałbym nieistnieć,
nie wiedzieć o co w tym wszystkim
chodzi.
Tego świata nie oglądać,
krótko mówiąc - poprostu się nie
narodzić.
Bo czymże jest to nasze życie puste i
ponure?
Wieczną Syzyfa wędrówką,
co toczy z mozołem kamień pod górę,
wąską, nierówną dróżką.
My też swe kamienie toczymy,
pnąc się na górę naszych życiowych
pragnień.
Lecz nigdy ich tam nie wniesiemy,
bo one zawsze spadną.
Więc po cóż nam to wszystko?
Porzućmy płonne nadzieje, nic już nie
poradzimy.
Gdy nasze życie zionie pustką,
lepiej, gdy się z tym pogodzimy.
Życie jest pełne niczego,
taki wniosek mi się po latach nasuwa.
Nie ma dobrego, ani złego,
wszystko się w nicości rozmywa...
Nec Hercules Contra Plures
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.