Życie to chwila
Choć trzydzieści lat minęło,
uleciało z jesiennym wiatrem,
to czuję tak, jakbym dopiero stał na
starcie
w mimicznym teatrze.
Jeszcze tyle spraw jest do zrobienia,
wiele miejsc do zobaczenia.
Roli życia do końca nie zagrałem,
muszę nadrobić to, co straciłem,
zdobyć czego nie miałem.
Kocham swe życie, upadki i wzloty,
przyjmuję je tak jak leci,
radości i kłopoty.
I choć jedna trzecia życia minęła,
to dużo jeszcze przede mną.
Choć niejedna łza z oka spłynęła
słońce oświeci przyszłość promienną.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.