Z życiem pod rękę
Czy chcemy, czy nie chcemy
z życiem pod rękę idziemy.
Droga życia bywa różna,
atrakcyjna, a czasem nudna.
Często uginamy się pod
obowiązków ciężarem.
Radość niweczona jest
smutkiem.
Nikt nie zna tajemnicy
na bezstresowe, piękne życie.
Sami musimy je tworzyć,
by było należycie.
Dobrze gdy z błędów wnioski
wyciągamy.
Ster przyszłości mocno
w rękach trzymamy.
Wybierajmy do celu drogę prostą.
Wypełnioną życzliwością, miłością.
Spełniajmy plany i marzenia.
Tylko po drodze nie zagubmy
siebie i z życia zadowolenia.
Komentarze (13)
Sympatyczny wiersz. Pamięć jest przyjemnym komfortem
osoby, dla której się pamięta. Pozdrawiam.
Per aspera ad astra".
Miłego dnia Krystynko.
Czasem przychodzi gorszy czas. Niezadowolenie.
Rozczarowanie. Poczucie stagnacji. Zaakceptuj siebie i
swoje życie, nie ukrywaj się przed sobą, daj sobie
szansę na nowy początek.
Z życiem pod rękę,
tanecznym krokiem,
śpiewając piosenkę ;)
Z Przyjaciółmi jak
tutejsze grono,
żeby zawsze było wesoło ;)
To byłaby prawdziwa frajda :)
Pozdrawiam z uśmiechem :)
Tak, wędrujemy z nim pod rękę,
chociaż bardzo często musimy się mierzyć z życiem za
bary,
pozdrawiam serdecznie:))
Na tak z tym życiem pod rękę, a tej miłości i
życzliwości życzę Ci teraz na wiosnę i później.
Pozdrawiam
Z życiem trzeba się zaprzyjaźnić...
Pokonywać przeciwności losu i nie zagubić się po
drodze...
Piękny wiersz!
Serdecznie Cię pozdrawiam
Kto idzie z Tobą pod rękę ten dobroci serca i
zadowolenia nie zgubi;)
Idąc z życiem pod rękę trzeba być sobą, mądre słowa
wiersza, pozdrawiam :]
Tak życie bajką nie jest,
ale warto starać się w nim nie zagubić i umieć się z
niego cieszyć.
Pozdrawiam serdecznie, wiersz niezwykle życiowy i rady
w nim zawarte też mogą się komuś przydać.
Mądre rady nie są głupie,
warte by je wysłuchiwać,
bez szemrania każdą kupić,
głupim nie dać się wykiwać.
Wierszy takiej treści w Twoim wierszu
Krystyno nigdy nie jest zbyt dużo, warto,
wręcz należy z nich korzystać. Serdecznie pozdrawiam
życząc miłego dnia :)
cenne rady.
Życie jest pełne wzlotów i upadków, ważne aby się nie
poddawać...Pozdrawiam Krysteczku :)