Z życiem pod wiatr
Kamienny ołtarz ludzkich cierpień i
rozczarowań
nigdy nie umiera.
Ból serca nasiąknięty jadem ludzkich
podłości
doświadczeń weteran.
I tylko czasem, chwilę o nim zapominamy
goniąc nadzieję, umieramy.
To nie życie podłe, sami takim je
czynimy
okaleczając siebie - błądzimy.
Trudno jest żyć według własnych
przekonań
ale życie bez nich wartości nie ma.
Pod wiatr wciąż iść gdy mówią nam skonaj
to moja życiowa idea.
Komentarze (18)
Przez całe życie walczymy z przeciwnościami losu,
czasami je pokonujemy, godzimy się z nimi albo po
prostu przegrywamy... ale twój wiersz ma przecież
optymistyczne zakończenie.
Zycie nie zawsze uslane jest rozami,,,
zale i cierpienia,,,smierc,,bolesne wspomnienia,, tez
do zycia naleza
niestety,,,dobry zyciowy refleksyjny
wiersz,,pozdrawiam serdecznie z daleka.
Też lubię jak mi wiatr w oczy wieje ... głowę wtedy
wysoko trzymam ... dobry wiersz i takie lubię ...
bezpardonowo o życiu :)