Życzenie
podtytuł: "Komu wolno zdradzić"
*
Kiedy to było? Może w niedzielę,
W uszko Jasiowi rzekło aniele:
Jeśli gwiazdeczka z nieba ci spadnie
Swoje życzenie wypowiedz ładnie.
Tylko pamiętaj by nie przesadzić
Bo nie wiesz komu, wolno to zdradzić.
Teraz gwieździstych, niespanych nocy
Czekał nieznanych żądając mocy
A gdy meteor na niebie błysnął
Jasio wypalił: - Chcę wiedzieć wszystko!
Bardzo uwierzył że w tym sposobie,
Posiadł on wiedzę. (Lecz czy o sobie?)
Tak się zadufał w tym niesłychanie
Że postanowił sprawdzić na mamie:
- Mamo, wiem wszystko! - Ta oniemiała,
Na odczepnego dwie dychy dała
I pogroziła mu bez pardonu:
- Tylko tej wiedzy nie zdradź nikomu!
Lecz czy posłuchał? Nietrudno dociec
Na horyzoncie wyrósł mu ojciec,
Właśnie zdejmował dywan z trzepaka
Gdy to usłyszał: - Masz tu stówaka
Od twojej wiedzy nie będzie lepiej
Nie zdradź nikomu, bo cię przetrzepię!
Czy Jaś zaprzestał tych swoich gierek?
Czy raczej zwietrzył złoty interes?
Na dwór wyleciał: co koń wyskoczy
Właśnie po drodze listonosz kroczył
Niemal przewrócił się biedaczysko:
- Teraz, prze pana, ja już wiem
wszystko!
W niego walnęło jakby piorunem.
A Jasio pewny, niby z rozumem,
Na grubą forsę już łykał ślinkę
Ale tym razem, trafił na minkę:
Do dzisiaj fama krąży po mieście
Jak ten go objął: - synku
n a r e s z c i e(!!!)
* * *
A morał z tego:
Jasność Nieziemska
Gdy zaświeciła ta Betlejemska
Winorośl dała, tu: pęd krzewiny -
(On Sprawiedliwy, a więc bez winy)
(Ona Niepokalanym zwana - Poczęciem)
- WSZYSTKO-WIEDZĄCY - chociaż
chłopczęciem.
Wieści rozniosły szeroko w świecie
Ci, aniołowie też święci przecież
ON, Niebo dla nas chce Swoje zdradzić
Jak pęd zaszczepić, czyli przesadzić
*
Dlatego pytam nie po kryjomu
Komu ma zdradzić? No komu, komu -
*
a jakby tobie?
Komentarze (15)
Podobno Leibnitz wiedział wszystko.
Tak twierdził.
A my? Chyba to niemożliwe.
Nieidealni jesteśmy, jak Bóg idealny, i Maryja
Niepokalanie Poczęta.
Podoba mi się.
eyeyeye-do spoksa = jak nie dobrnąłeś do końca, to
wypowiedź nie całkiem na miejscu.
do wiersza - warto było przeczytać. oklaski.
Czy mógłbyś napisać do mnie na mail'a? Wyjaśniłbym
Tobie dokładniej mój tekst i moje stanowisko. Mój mail
to: kaniewskikrzysztof@onet.pl
Rewelacja.Dobry humorystyczny wiersz. Gratuluję
pomysłu. Przeczytałem z przyjemnością i się uśmiałem
co niemiara.Pozdrawiam+
Witaj Janusz! wczoraj byłam u Ciebie! nie wiem jak to
się stało, że komentarza niet!!
Pozdrawiam serdecznie:)
ooo... a to ciekawe ;-) więc może lepiej nie wiedzieć
;-) podoba mi się Twój wiersz :-)
jedni już znają
inni nie wiedzą
są co pytają ...
a ja ś(pię)pod miedzą
z czasem wyskoczę jak ten: " ... z konopi"
aby spoks-owi FORMALNIE dopiec.
bo nawet Norwid w swej nowomodzie
wiedział co znaczy, ...choć był na głodzie.
sorki spoks ale to s tak stare określenia, że
niektórzy juz potrafili zapomnieć.
dziękuję wszystkim. dodam że pytanie w podtytule ma
inny wydźwięk, w zależności od podmiotowego, lub
przedmiotowego zapatrywania,
pozdro.:)
Czytam i uśmiecham się i powiem krótko; 'a czort go
wie':)
Pozdrawiam:))
Co to jest:
- aniele?
- stówaka?
- chłopczęcie?
O więcej "słówek" tej nowomowy nie pytam, bo nie
miałem zdrowia przebrnąć do końca.
No to już wiem wszystko :))
świetny!!!!, super, rozbawiłeś na samą nockę, dzięki
za uśmiech, pozdrawiam serdecznie
Hahaha mocne...uśmiałam się:) Ja nie chcę wiedzieć
wszystkiego.
Pozdrawiam.
Jasio i janusze.k to inne postaci?
Jesteś boski:-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-)
Genialne. Padam ze śmiechu... Miłego...
Nieraz lepiej wszystkiego nie wiedzieć:)