pomiędzy bielą a czernią wiodę swój żywot wędrowca, raz mi bliżej do bałwana a raz bliżej do diabła
Fajne limy. Głos mój!
+. Wszystkie nazwy miejscowości kiedyś były...
Szczere kondolencje. Kiedy moja Mama odeszła...
Lubię wieś. Zawsze marzyłem, żeby na wsi...
Bo jestem dobrą, ale nie aż taką jak...
Musimy żyć dziś tak, jakby było normalnie. bo...
Wspaniały wiersz piszesz pięknie i...