Dziecko Nocy żyjące na pograniczu prawdy i obłudy, namiętności i oziębłości, dobra i zła, miłości i nienawiści. Dopiero późną nocą rozpościeram skrzydła i wyruszam do mojego świata cudów, tam gdzie WSZYSTKO jest możliwe. 27.04.2005 Pisze sporo
Piękny, smakowity wiersz. Pozdrawiam, Lariso :)
Zgadzam się z puentą. Zgrabny...
Ciekawe limeryki z nutką ironii. Pozdrawiam...
Od razu popprawił mi się humor. :-))))
Trudne czasy, naciski, uwagi,słownictwo,...
Ciekawe z nutką ironi. Pozdrawiam serdecznie
Maj rzeczywiście może odurzać i...