Trzy limeryki o...
Toksykiem nazwał docent z Wołomina,
małżonkę bo zła była dziewczyna.
Lecz wiedząc, że jest kobietą,
zmienił formę tylko przeto
nazywa ją dziś zatem… toksyna.
Kochliwy Omar, student spod Gizy,
cholewki smalił wciąż do Luizy.
Plotąc bez ustanku bzdury,
jaki z niego cud...
autor
więcej »