Autor: Wiesiu
Autor o sobie:
W zasięgu wzroku i namacalności tylko kielich i papieros
Wszystko inne już zanikło, odrzuciłem pióro
Niewarty, wynędzniały duch na ramieniu
Kołacze się wszystko w mojej głowie i dziwnie blednie.
Proszę, noli me tangere podaj szkło przyjacielu
A Ty? Co tu robisz? Wątłą nić między nami.
Szmaragd rozgrzewa martwą tożsamość.
Co robisz upiorze? Nie dotykaj! Nie możesz?!
Jesteś tylko wytworem umysłu chorego.
A może, a może dymu?
Na wargach papieros...
I jedna myśl wyżłobiona na płycie pamię
Data rejestracji: 2009-01-03 15:40:57
Liczba wierszy autora: 27
Liczba głosów oddanych na wiersze autora: 167
Poziom zaawansowania autora: