Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Ukochanej

Gdzie zgięty domem grajek smyczkiem

spod palców wartkich toczy ziemię

i niebo wielkie, nas malutkich,

uliczne drzewo szumi zwięźle.

Jesteśmy tutaj wychyleni

za każde słowo. Dłoń się zdarła

już od głaskania szorstkich trumien

i w oczach krzyż pozostał niemy.

I tak prowadzi nas już do snu,

i tak nas uczy umierania

piosnka, co spływa po piorunie.



Nie zatrzymasz, nie usiłuj nawet.

Będzie toczył nas grajek czy kosmos;

dłoń za mała i serce za małe -

jedna miłość przytuli miłością.

Nam już dzisiaj ani łza, ni żal,

tylko rękę milczącą uczyć

jeszcze tkliwiej osypywać piach,

jeszcze mocniej nad krzyżami nucić;

nam już tylko milcząco rosnąć

i pod iskrą śmiertelną stać,

gdy zawodzi, gdy tuli nas do snu

niebem grzmiącym i ziemią gorzką

wychylony w przerażenie świat.



Tą uliczką przywaloną głosem

smutnych skrzypiec i tramwaju dzwonkiem

nie powróci do nas prężna wiosna,

a z nią uśmiech i słowo miłosne.



Stać będziemy pod ulicznym drzewem,

kiedy salwa znajoma nam porwie

pamięć dobrą o pogodnym niebie,

w którym nikły się jąkał skowronek.



Nam już teraz pod tym szumem zostać,

słów nie szukać, wargę mocno zaciąć

i nas człowiek pożegna z miłością,

jak witamy się co dzień z rozpaczą.

Ten wiersz przeczytano 7812 razy
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »