*** /a może pójdziemy/

tu moja droga ...JA..., autorka wyobraziła sobie i
zapisała, co by rzekł do nas JP II

gdyby zobaczył owe pomniki i popiersia, tudzież inne
obrazy na których Go umieszczono

WN:))) ale mi poprawiłas humor, poczułam się jak
wielka poetka, widzę: siedzę na parnasie, poddana
ocenie tzw jury:))))) i oto wiersz, który można
powiedzieć napisała na kolanie okazuje się jej
zyciowym dziełem :)))
Przepraszam, głupawka mnie znów wzięła, chyba Karol z
góry, temu winien. Też lubił żartowac i śmiać się z
siebie.
Mam lepsze wiersze.

Dziekuję serdecznie wszystkim za komentarze i
poczytanie.

Piękne połączenie górskiej przyrody i JP II, który ją
kochał.
:)

czuję się zaproszona:)

A w sprawie słabszych czy lepszych wierszy, to,
wybacz... nam oceniać, nie tobie, słonko:)))

Wspaniała zachęta... uruchomiłaś moją przyćmioną
wyobraźnię, dzięki:))

Podoba mnie się twój wiersz, chodźmy chodźmy na łąkę
gdzie śmieje się sarna i zając ... Pozdrawiam ciiszę

I co tu zrobić z takim zaproszeniem...góry górą i
idziemy...pozdrawiam

Chodźmy przed siebie - gdziekolwiek,
gdzie przestrzeń deszcz nam obmywa,
wszędzie tak gdzie tylko powiesz.
Ja i ty - to przygoda życia.

chrzanicie trzy po trzy:))) ale dziekuję.
To jest jeden z moich słabszych wierszy. Mam o wiele,
wiele wartościowsze w swoim portfolio. Ot, co;)))
No i proszę, teraz mój rycerzu nie opędzisz się od
wielbicielek. jakby co, starsza siostra przypilnuje,
żeby Nikt nie skrzywdził:) A jak wiesz, jam Shina, tak
mnie sam nazwałeś. Walczyć potrafię!
"póki" :))))))
ps. ślicznie się uśmiechasz:)

Bardzo mi się podoba . Pozdrawiam cieplutko .

A to dam, puki mi buczy,
może mnie kto pokocho:)

Coraz bardziej się wydaje mi się, że w komentarzu
matiat jest dużo racji.

cii_szo - to jest chyba najlepszy Twój wiersz. Na
ogromne TAK.

Bardzo mi się podoba. Piękno zwykłego/niezwykłego
świata i to w nim właśnie, a nie w spiżu i kamieniu...


Pozdrawiam:)

ładny hołd, brakuje tego papieża.