,, Adam i Ewa
Na pomoście słowa pisane,
przez deszcz zostały zabrane.
Były tam słowa cenniejsze od Miłości,
pisała je dziewczyna, do chłopaka z
przeszłości. Lecz on gdzieś zaginoł, gdy
dowiedział się o śmierci dziewczyny z jego
dawnej pamieci. A tą dziewczyną ona właśnie
była, ta co na pomoście słowa ujawniła.
Mógł je przeczytać wiedział by jak będzie,
szukał by dziewczyny poprostu wszędzie. Tam
pisało że żyje lecz śmierć upozorowała,
chcąc zobaczyć co by odchłań śmierci jej
dała... Poszła na pomost by zmazać przykre
słowa, lecz kłamstwa chyba nic niepokona. A
jednak już ich nie było, czy zmazał je
czas? i nie został ani najmniejszy ślad.
Nie to on je zmazał, bo nie chciał by
kłamała by swoje i jego życie za szczeście
miała. Szkoda że tak póżno to zrozumiała i
w taki głupi sposób je zmarnowała. Lecz
podobno trwają w dawnym życiu Adam i Ewa w
tajemnym ukryciu.
Dla wszystkich tych ktorych opuściłam:*:(
Komentarze (2)
witaj ,musisz szybciutko poprawić błędy w wersach
5,6,7,8,10,11
pomysl na wiersz ciekawy jezeli bys bardziej
dopracowala forme wiersz bylby bardzo dobry....witam
na beju...