** Aromatycznie **
Z drugiego dna szuflady...
Gdy próg z finezją przekraczasz
na ustach składam pocałunek.
Przyjmujesz go spragniony -
jak dobrej marki trunek.
I nie wypuszczasz z ramion -
postawnych, silnych, męskich,
gdy na policzku czujesz
długie z kaszmiru rzęsy.
A kiedy już oddechy
stają się przyspieszone -
czule wyrażasz rozkosz,
oczy mrużysz zamglone.
Staję więc dziś przed tobą
naga - pod ramion dachem,
otulona bezwstydnie
tylko lub aż... zapachem.
Komentarze (78)
Subtelnie więc pozdrawiam i dziękuję za zostawione
słowo kaczorku i weno.
ślicznie...:)
Atmosfera rozgrzewa się wprost proporcjonalnie do
finału.
Poza tym jest cenna subtelność, bez nadmiernej i
niepotrzebnej egzaltacji. Z podobaniem.
Pozdrawiam :)
Jesteś wierny i cierpliwy Sławku. Dzięki za
mobilizację - dzisiaj postaram się napisać coś nowego,
myślę, że patriotycznie :)
Dziękuję za odwiedziny. :)
Oksani - Twój komentarz jak miód na serce. Lubię ten
wiersz, bo jest w stricte kobiecych klimatach, choć
dziś napisałabym całkiem inaczej...albo w ogóle :)
Pozdrawiam ciepło :)
Wpadłem licząc na nowy Twój wiersz.
Będę cierpliwie czekał. :)
Pięknie rozpalasz nureczko. Fantazja i subtelność
otulone zapachem. Z przyjemnością przeczytałam wiersz
i pomimo, że z szuflady, to nic nie stracił na
atrakcyjności.
Serdeczności i pięknie dziękuję za wgląd z poglądem:-)
Aromatycznie i ogniście pozdrawiam i dziękuję za
pozostawione komentarze :)
mariat - wiem...
To wiersz sprzed kilkunastu lat. Nie chciałam go
poprawiać, bo już nie byłby autentyczny.
Dziękuję za obiektywność.
Pozdrawiam :)
Piękny erotyk, pozdrawiam nureczko. Miłego wieczoru.
i znowu widzę ogniste włosy ....
taki... namacalny, piękny
taki... namacalny, piękny
Prawdziwy, aromatyczny erotyk...pozdrawiam serdecznie
No i miałeś rację - bez skojarzeń nie dało rady :)