/... /Ateisto
Byłem
choć mogło wyglądać,
że Mnie nie ma
pozór dobra pozór zła
jak w Edenie
był strach i ciche przerażenie
odwołać żart szóstego dnia
stworzenia
na kwiatach osach
łagodnym lwie
poprzestać
właściwie nie miałbym
Imienia
gdyby nie Mama
szepcząc
- Jezu Mój Jezu pamiętasz
siano w stajence też miałeś dreszcze
Moje "Pragnę"
włócznia niech już przebije
przestać się dźwigać oddech zatrzymać
tylko Jej oczy do zakatowanych wołały
- wytrwaj o Jezu nie zawiedź proroków
/.../
z tęsknotą
będziesz
szukał
Komentarze (47)
Dziękuję Plusz i również ciepło pozdrawiam :)
Ja każdy wybór szanuję,
moją wiarę reklamuję,
a jak się z kimś nie zgadzam,
to go w powietrze nie wysadzam...
+ Pozdrawiam serdecznie i jeszcze świątecznie
Dziękuję chacharku za wizytę:)
człowiek bez wiary niskiej miary
:) Dziękuję i ja Marcepani.
Dałaś mi fajną lekcje,żebym
w razie czego i ja pytała, co zaraz uczynię, bo mam
tu parę niejasnych wierszy.
Dziękuję :)
Dziękuję Waldi i Wandow Pozdrawiam serdecznie
Marcepani ! Dziękuję za odwiedziny
To,że Jezus na krzyżu był Bogiem nie oznacza ,że
łatwiej mu tam było niż komukolwiek z nas. Chcąc to
ukazać musiałam Go na czas męki jakby " pozbawić
Boskości" a więc ten monolog jest bardzo ludzki (
gorycz,że stworzył świat, że ludzie nie będą mieć z
Nim relacji osobowych,że chciał,by szybko śmierć
przyszła bo nie mógł już wytrzymać ( weszłam w Jego
sytuację taką realną brutalną absurdalną)...Pozdrawiam
serdecznie
Bardzo mocny przekaz i bardzo dobry wierszPozdrawiam
świątecznie
Może tak się stać ...że człowiek człowieka będzie
szukał ..a jedyny ślad będzie jego samego ..
...chyba jestem dziś w innym nastroju - a proponujesz
ciężki /dla mnie/ wiersz. W pierwszym czytaniu
przemówiła do mnie puenta i to bardzo - reszta do
zastanowienia... Alleluja!
Dziękuję Wszystkim Gościom za odwiedziny i komentarze
:)
bardzo poruszający wiersz, wart głębokiej refleksji i
zgodne ze słowami proroków zakończenie
Na Krzyzu skumulowal sie krzyk calej ludzkiej nedzy,
grzech pychy, dlonie pokryte krwia niewinnych. Wolanie
przebacz a On slyszy i mowi 'Ojcze przebacz bo nie
wiedza co czynia' Sedecznosci i usciski w
poniedzialkowy poranek (jeszcze u mnie)
I przychylam się do komentarza Vick
Thora.
Przemawiający przekaz.Pozdrawiam serdecznie.