... choć raz
Dla ciebie kochanie ...
... choć raz mnie brutalnie pocałujesz
jak nigdy nikogo innego, wcale
później choć raz się mną zaopiekujesz
i chronić od złego będziesz
tak mi się zdaję
... choć raz w tysiącu słoneczkach
do Ciebie na zawsze swą miłość przyniosę
i będzie tak, jakbym na świat patrzyła
oczami dziecka
a ty usypiasz mnie nieba głosem
... choć raz pragnę Cię narysować,
odcienie szarości na błękit będę
zamieniać
i już tak wiecznie Cię będę smakować
bo od tego są marzenia
... pokarm na śniadanie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.