Jaka jesteś...
milion słońc nagle rozbłysło
księżyc zawrzał srebrem a gwiazdy
zatańczyły
gorąc mnie taki ogarnął i myślałem że
spłonę
a to Ty po prostu spojrzałaś mi w oczy
krew mi się zaczeła gotować
serce biegło jak oszalałe i oczy zaszły
czerwienią
a to Ty po prostu mnie pocałowałaś
zacząłem umierać i slyszeć pieśni
przejściowe
które śpiewają nowonarodzonym
i pogrążyłem się w błogim zapomnieniu
a to Ty po prostu powiedziałaś Słowo
Kocham...
autor
_LSD_
Dodano: 2007-07-19 17:38:36
Ten wiersz przeczytano 786 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Podzieliłabym go na strofy ....