Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

*** (Dawno temu...)

Dawno temu, gdy ojciec
zabierał mnie na grzyby, dni
były dłuższe i cieplejsze, a las pachniał
tak samo mocno, jak ilustracje
w książce o poszukiwaczach skarbów.
Szybko nauczyłem się wybierać
dobry kij. Nie służył do podpierania,
lecz można było nim odgarnąć liście
w niedostępnych chaszczach. Sójka
wyglądała tak samo jak dziś,
ale jej krzyku nie brałem wtedy
za ostrzeżenie. Któż by się przejmował
śmiercią albo spaloną Ziemią,
gdy jaskrawe kapelusze kozaków
(tak nazywaliśmy koźlarza czerwonego)
obwieszczały zwycięstwo,
o ileż lepiej, niż późniejsze oklaski
czcicieli karier i punktów
zdobywanych za kolejne szczeble
drabiny wiodącej na strych manekinów
ubranych w drogie garnitury.


Dodano: 2024-04-04 20:29:50
Ten wiersz przeczytano 423 razy
Oddanych głosów: 12
Rodzaj Wolny Klimat Refleksyjny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (16)

jobo jobo

Znowu fruniesz kapitalnie. Głos!
P.S
To chyba mój ostatni komentarz twoich wierszy bo
okazałem się sprawcą
zamknięcia beja, co rozszyfrował
jeden autorytet filologiczny i
poeta niezwykły, To Amorek.
Spłynęło to na mnie ze scen życia,
rozszyfrowali moja grafomanię i draństwo. Popadam
zatem w rozpacz
piekielną i nie wiem co zrobię.
Szacun.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »