** ESTETA **
Martwiła się swą pseudo-tuszą,
bo on na niej diety wymuszał.
I nie był to temat rzadki :
"Schrup mnie,zamiast czekoladki".
Mawiał-kochanego ciała nigdy za wiele,
ale co powiedzą moi przyjaciele!
I byłoby to piękne przedsięwzięcie,
mając ten fakt naprawdę na względzie.
Ciągle wstydził się jej "tuszy",
nie zważając, co ma w duszy.
A gdy pryszcz mu wyskoczył na nosku-
Jego życie zawisło na włosku.
Przed lustrem spędził dzień cały-
takie były jego ideały...
Morał:
Gdyś aż takim jest "estetą" -
powinieneś być kobietą !
..................... ;)
Komentarze (9)
Tak i ja tak miewam, gdy czas mi pozwoli, choć
niedługo kłania mi się operacja najpierw jednego,
później drugiego oka,/za jakiś czas/ koniec marca
jedno, zatem tym bardziej nie powinnam przemęczać
oczu...
A jak sąnowe wiersze, to gdy jestem, to je czytam na
bierząco, w każdym razie stałych Autorów,
choć niestety niektórzy udają że mnie nie widzą...
To prawda, że styl się nam zmienia.
Pozdrawiam również.
Witaj Grażyno w 2007 roku :)
Czasem też zajrzę do archiwum, czas rzadko jednak na
to pozwala.
Z morałem wiersza zgadzam się do dzisiaj, choć
oczywiście warto by było go poprawić.
Dzisiaj piszemy inaczej, pozdrawiam ciepło :)
Msz jeśli się kocha naprawdę, to z tzw. "całym
dobrodziejstwem inwentarza",
a taki pan, to chyba do związku nie dojrzał, fajny,
żxyciowy wiersz.
Pozdrawiam serdecznie :)
Warto przeczytać ten wiersz:-) bo rzadko jest dobry
wiersz o próżności i egoizmie i... z humorem spisany.
Ale mężczyzna..nie zasługiwał na jej miłośc skoro jej
się publicznie wstydził.
Heh serio jak kobieta:P
Ale to prawda, że mężczyźni zniewieścieli, a kobiety
zmężniały... Teraz przecież w głupim kraju ,
przestawiły się ideały!
Bo nie zależy od gabarytów ciała, czy jakaś kobieta
jest wspaniała. Liczy się ciepło i uśmiech na twarzy,
o takiej kobiecie to właśnie się marzy.
Conajmniej kobieta, a najlepiej kobieta puszysta, by
sie móc przekonac, jak czasem trudno po prostu byc.
Dobry wiersz, wart przeczytania.
rzeczywiście - coś ma z kobiety, choć ja nie pochwalam
takich priorytetów. W tej walce o piekne ciało- gubimy
piekno duszy!