Indyk
Ptak z rodziny kurowatych
W korale bardzo bogaty
Żywi się czym popadnie
Co jadł nie odgadniesz
Indyk
Jestem najważniejszy w obejściu
Wśród drobiu zawsze pierwszy
Nawet kogut mi nie podskoczy
Nie dam się kukuryku zaskoczyć
Gospodarz
Nie pusz się tak bo się zmęczysz
Nie będzie komu Cię wyręczyć
Niech sobie myśli o niedzieli
W sobotę łeb będziemy cieli
Smaczne ma mięso i zdrowe
Na obiad na pewno będzie gotowe
Komentarze (23)
Zero pokory u indyka, a w niedzielę ze stołu znika:)
Jest pyszny i pyszny! Pozdrawiam Basiu-:)
Kilka indyczych odsłon - ciekawie.Pozdrawiam.
i po co się tak indor puszył??
A mnie Basieńko najlepiej smakuje szyja z
indyka-chociaż mi go żal,że tak musi
skończyć.Pozdrawiam.
Fibry=dobry
Fibry indyk martwy indyk ++
wiersz bardzo fajny pozdrawiam
Fajny, chociaż indyka szkoda.
Dobranoc Basiu.
Pozdrawiam serdecznie:)))