... a ja kogoś pragnę ...
Pierwszy promyk słońca wpadł nam do
namiotu
po włosach nas pieści i fruwa po twarzy,
zerwały się pierwsze perkozy do lotu...
pod błękitnym niebem szczęście mi się
marzy...
A czerwone słońce, gorące jak serce
powolutku wkracza na bezkresy nieba,
juz wkrótce ozłoci zielone kobierce...
a ja kogoś pragnę... kogoś mi
potrzeba...
autor
mała*
Dodano: 2006-08-05 10:49:42
Ten wiersz przeczytano 431 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
"Pierwszy promyk slonca wpadl nam do namiotu,a ja
kogos pragne.....kogos mi potrzeba",slicznie.