Milcząca a przemawia

Zosiak - oczywiście - szanuje kazdego czytelnika -

tylko niewielu potrafi ją usłyszeć
a nieliczni dotrą tam
gdzie będą z sobą rozmawiać...

ją i potem z nią to trochę nie tak
a to oni tych dwoje rozmawiają z sobą o niej -
pozdrawiam

Damahiel - tak to prawda i bardzo i brzmienie głosu
nie tylko nas przyciąga ale i utula - pozdrawiam

Shizuma - dziękowności

demona - bardzo dziękuję że tak mnie odbierasz - Nie -
to nie jest cisza - pozdrawiam

bronisławo.piasecka - z serca dziękuję pozdrawiam

pozdrowionka

Najgłośniej przemawia cisza:)))

Ciekawa zagadka :o) Stawiam na ciszę.

Słychać ją w Twoim wierszu...
:)

zatrzymuje...Twoja refleksyjna poezja powoduje, że
staję w zadumie, a zazwyczaj biegam...dziękuję
Karolu:) pozdrawiam

Mam wrażenie,że chodzi o milczącą prawdę,ale nie
jestem pewna,
może o ciszę?
Ciekawy wiersz Karolu.
Pozdrawiam serdecznie:)

Każdy może nazwać 'milczącą' po swojemu, zależy to
nastroju, co w danej chwili się czuje. Wiersz
zatrzymuje na dłużej i daje wiele do myślenia. Miłego
dnia Karolu :)

nie wiem czy chodzi o ciszę czy też o miłość?
dla jednych ukojeniem po samotnosci jest cisza, muzyka
a dla innych miłość
pozdrawiam Karolu:)

Muzyka? :))

choć nie wiem czy dokładnie o to chodzi:) autorowi:)
to mam wrażenie że jej imię to Prawda:) Pozdrawiam
serdecznie, dziękuję za możliwość przeczytania tak
głębokich refleksji zawartych w Twoim wierszu:)

dla jednych jest ukojeniem ,dla innych
cierpieniem,,,,refleksyjnie o życiu, samotności,
pozdrawiam serdecznie

Może to cisza! nie we wszystkich miejscach ją spotkasz
w dzisiejszych czasach! w każdym razie, ja lubię jej
towarzystwo!
Pozdrawiam serdecznie Karolu:)

Ładny refleksyjny wiersz. Pozdrawiam.

Piekny refleksyjny wiersz. Czy jej imie to cisza?
Pozdrawiam serdecznie.

Pięknie :)