Poczekaj
Chęć trwania już Cię zostawia,
Wyjść z tego świata i trzasnąć drzwiami,
Podłym, niech sypną drzazgami,
Nadzieja cicho niech obłaskawia.
Jeszcze chwile wytrwaj ,
Bądź pewien ze Anioł po Ciebie nie
zejdzie,
Ze z chwila śmierci może nie wszystko
przejdzie,
Tym co im zależy Szanse mała daj.
Pozwól by podano Ci pomocne dłonie,
Gdzieś jest ten Ktoś kto ma wystarczająco
siły,
By sprawić aby koleje losu się
odmieniły,
I płomień radości na nowo zapłonie.
Dla Borkosi :) I dla tych ktorzy juz są blisko zwatpienia :)
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.