A My za …
Zabiegani…
w szarej
codzienności
wciśnięci w
harmonogram dnia
bez chwili
wytchnienia
przemierzamy
wyznaczony czas.
Zapatrzeni…
w odległe i
niedosiężne
pragniemy ujrzeć
niewidoczne
zapamiętać widoczne
obrazy
aby osiągnąć
upragnione.
Zasłuchani…
w dobiegające głosy
otaczającego nas
zgiełku
pragniemy słuchać
słów
dających
ukojenie.
Zamyśleni…
w swoim wnętrzu
przeżywamy
rozczarowania
dążąc do
spełnienia
aby urzeczywistnić
marzenia.
Zagubieni…
w wielkości i
słabościach
wmieszani w tłum
zatracamy poczucie
siebie
wciśnięci w
ograniczenia.
Znikamy…
stając się
niewidoczni
wtłoczeni w przedział
czasu
podążymy określonym
traktem
w bezkres …
I my w jego szarości przemierzamy życia drogi…
Komentarze (16)
Niezły wiersz, my błądzimy, aż w końcu czas nas
pochłania i znikamy. Bravo! ;))
Piękny wiersz o naszej szarej rzeczywistości, jego
słowa zmuszają do chwili refleksji... Pozdrawiam
Na wakacjach , po urlopie to powiem szczerze zwalniam
nieco i nie czuję tej gonitwy , a i przemijam jakoś
wolniej. Dobry wiersz, ale zrobiłby większe wrażenie
jesienią, wtedy dopada bardziej myśl o przemijaniu...
a ja wcale nie jestem
zabiegana,zapatrzona,zasłucvhana,zamyslona,zagubiona i
nie mam zamiaru wcale zniknąc! co za nostalgia wkradła
sie pod pióro?
czas człowieka odczuwającego głębiej jest w schemat
codzienności włączony też i pragnieniem jest
odnalezienie drogi z ciepłem drugiego człowieka bo
inaczej szarość pokryje Dobry wiersz o dokonywaniu
wyborów i przesłanie w podtekście aby walczyć Dobry
dojrzały myślą wiersz
I skad ja to znam hmmmmmmmmmm jak bym czytala o
sobie...mysle ze nie tylko ja po przeczytaniu tego
wiersza odnioslam takie wrazenie...smutne jest te
nasze zycieze wciaz musimy być w biegu...i nie
zapominajmy w tym wszytkim aby byl usmiech dla
innych...z usmiechem Ola.
Fajnie pomyślany tytuł i cała konstrukcja wiersza.
Oddałeś chyba wszystkie meandry naszego bytowania w
niezwykle ciekawy sposob. Świetny wiersz.
Tak, zasłuchani, zapatrzeni, zamyśleń,za... Zmagamy
się z życiem, czasem chowamy swój charakter do
kieszeni, by nie wydać się śmiesznymi. Dobrze, że
zdajemy sobie z tego czasem sprawę. Jest w Twoim
wierszu to coś, co urzeka i przyciąga. Prawda. Czysta
prawda.
" A My..." - wlaśnie tacy w naszym zabieganiu tak
bardzo zagubieni...ładnie to opisałes....
Dla mnie piękny, wrażliwej duszy przemyślenia.
Uwielbiam nad tym wszystkim właśnie tak przystanąć
i...pomyśleć
Poetyka dnia codziennego, można tylko powiedzieć, tak
jest.
Czytając, tak sobie skojarzyłam z pieknym wierszem
:"My z drugiej połowy XX wieku"
Hillar Małgorzaty, zreszta z moim ulubionym
wierszem.Teraz juz mam dwa ulubione, w tym Twój:)
Tempo życia jest bardzo duże... czasem zatracamy i
gubimy się w tej niesprawiedliwej gonitwie... tylko
jedno jest sprawiedliwe... kres życia nas pogodzi...
A my zachwycamy się poezją i w niej zostawiamy nasz
ból, naszą ludzką nieporadność ale i nasze cudowne
momenty...... Ty w tym wierszu dotykasz wiele spraw,
zatrzymując je w słowach na dłuższą chwilę...
Trudny tekst, do czytania i do analizy, pozostanę więc
tylko z myślą, że do niego wrócę, pozdrawiam