*** (Nie wracaj już proszę, nie...)
bo po co.?
nie wracaj już proszę, nie
- choć tęsknota jak ostrze będzie tkwić
zostaw duszę i ciało me
- ja będę ją z żalem przy sobie kryć
teraz spokojem już tylko wiatr
wiejący pustkowiem przez cały mój świat
"przetrwamy" - niegdyś szczęśliwe twoje
słowa
dzisiaj pozostał fałsz - i nieludzka
trwoga
_____________
stacja, MOJE JA wysiada
swoje niebo łzą naprawia
tęsknić będę sobą całą
podtrzymując własną wiarą
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.