*** (odejście)
osobie, która dziś rano cicho odeszła :(
nie zawsze słychać kroki tych którzy idą
nie zawsze czuć ich oddechy
tacy uświadamiają nam swoją obecność
dopiero gdy odejdą
a odchodzą równie cicho
jakby wstydzili się tego że w ogóle byli
i że już ich nie będzie
jakby nie chcieli robić zbędnego
zamętu nagłym odejściem
tak to musi ich krępować
bo nagle wszyscy zwrócą na nich uwagę
że już ich nie ma
już ich nie ma
a zupełnie tak jakby byli
obecni w swej ciszy
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.