*** (odłamki szkła...)
odłamki szkła tkwiące w sercu królewny
zaklętej w marmur
ciche dźwięki fortepianu słyszane tak
niewyraźnie
krople krwi spadające na płatki białej
róży
wosk kapie ze świecy odmierzającej czas
w szmaragdowym zamku czeka królewna
na rycerza, który zdejmie z niej czar
Komentarze (2)
Nie tylko królewna czeka, każdy z nas na coś czeka.
Ładny i przeszywający serce wiersz... :)