Po drugiej stronie mgły
bezkształtne figury
widoczne pomiędzy nagimi drzewami
znikają w gęstej mgle
coś zastukało w sercu – impuls
pochylona postać szybkim krokiem
podążyła w tamtym kierunku
na mokrej ziemi obok drzew
głębokie ślady – zamyślenie
wyraźny trzask łamanych gałęzi
szelest wiatru w krzewach
donośny głos przywoływał do siebie
podążał coraz dalej – ciekawość
nastała zupełna cisza
mgła w gęstwinach zniknęła
w oddali pomiędzy drzewami
ujrzał co było dotąd marzeniem
09.03 – 10.03.2013.
autor
kazap
Dodano: 2016-02-03 10:35:28
Ten wiersz przeczytano 2370 razy
Oddanych głosów: 48
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (51)
valeria - i tez to można ując
pozdrawiam
Stella-Jagoda - to już pozostawiam czytelnikowi co
ujrzał
wolność wyobraźni
serdeczności
kaczor 100 - myślę ze tak było ujrzał to o czym marzy
i to pragnął ujrzeć - to spełnienie jak słusznie
piszesz dotąd niewidzialnego i niedotykalnego
dziękowności
elka - tak jak postrzega romantyk i jego dusza
miłego wieczorku
pozdrowionka
DoroteK - Doroto właśnie na tym polega oczekiwanie,
wypatrywanie czy tęsknota - to ta niepewność
a co on tam ujrzał kazdy sam sobie odpowie
pozdrowionka sercem
demona - bardzo dziękuję i cieszę się zarazem że
potrafiłem zatrzymać aż do ostatnich wersów
a wyobraźni postawiam zakończenie dla każdego
czytelnika
serdeczności
marcepani - bardzo dziękuję za tak pozytywną ocenę
mojego przekazu - dziekowności
ZOLEANDER - to chyba dobrze
miłego wieczorku
pozdrowionka
Zenek 66 - bardzo dziękuję ze tak pozytywnie mnie
odbierasz
pozdrawiam
PLUSZ50 - mgła zawsze co zasłania - a kiedy sie
rozpływa wtedy ...
serdeczności
weba48 - Wando - jak dobrze ze wogóle istnieją
marzenia - ich spełnienie to szczęście i radość
dziękowności
44tulipan - Bożeno - jest czas oczekiwania i czas
spełniania tak tez jest i z marzeniami
miłego wieczorku
pozdrowionka
tajemniczy ładny wiersz:)
kojarzy mi się to z odejściem,przywołaniem w inną
rzeczywistość,tą wymarzoną, ale może to przez
okoliczności.
pozdrawiam
Z nutką tajemnicy i niedopowiedzenia... Klimat
oczekiwania i niepokoju... To mi się podoba!
Ujrzal to, co chcial ujrzec...
Ciekawy wiersz.:)
Pozdrawian.
Każdy tam dojrzy coś innego, to czego się spodziewa.
Pozdrawiam :)
pięknie, refleksyjnie, marzycielsko....
pozdrawiam
Myślę, że ujrzał to co chciał ujrzeć, czego
najbardziej wyczekiwał a dotychczas było niedotkniętym
marzeniem.
Serdecznie pozdrawiam Karolu.
Mnie, tak jak Dorotek interesuje co on tam ujrzal :)
jakby spacer;)
Refleksyjnie rozmarzony... pozdrawiam :)
ciekawie, doceniam aurę tajemniczości i konsekwentną
formę wiersza :)
Bardzo ładny wiersz. Z ciekawością podążałam aż do
ostatniego wersu i wyobraziłam sobie po swojemu to co
ujrzałam. Serdecznosci.