* Powiedz, czego się boję? *
i chcę i się boję
to zbliżam się
oddalam
na huśtawce szczęścia
kołyszę niepokoje
aż odurzona
wyrwana ze świata
wpadam w twe ramiona
i znów chcę i się boję
cofam się
i tulę
muskam wargi wilgotne
przywieram zachłannie
trzepoczą na rzęsach
iskierki zbudzone
i
chcę i się boję
kiedy wplatasz we włosy
palce namiętności
wtedy drżę tak rozkosznie
topiąc się w błogości
i znów
chcę i się boję
wejść na szczyty nad chmury
z tobą na nieboskłonie
spijać słodkie lazury…
DianaWM
Komentarze (10)
doskonale oddana, huśtawka namiętności od miłości do
niepewności :-)
Nie bój sie miłosci ona jest w tobie....pozdrawiam...
Nawet jeśli czegoś bardzo chcemy nękają nas
rozterki... a może właśnie wówczas najczęściej? Oby
rozwiał je wiosenny powiew wiatru:) Pozdrawiam!
A Twój mężczyzna śpiewa "czego się boisz głupia..."
Bardzo ładnie napisane.
bardzo ładny wiersz... "chcę i się boję"...pogodny i
romantyczny, pozdrawiam
Myślę, aby się nie bać..."spijać słodkie lazury...":)
słodko, miłośnie i rozkosznie, pozdrawiam
przedświątecznie i z bujaniem w chmurach.
miłość jest jak gra ... odważnie napisany wiersz :)
lekki, powiewny wiersz. :) wystarczy "hustaśka", bez
"szcześcia". pozdrawiam.
świetnie napisane ale myślę , że już czas podjąć
decyzję :)