Pozostańmy niezmienni na tej...
Gdzie kryją się powody
Wszystko wokoło mnie co światem się zwie
Powstało gdzieś poza mną zderzając atomy
I ułożyło to co widzę w kształt wiadomy
Pytam siebie błądząc jak niewidomy
„Gdzie kryją się we mnie powody
mojej przyjaznej miłości do twojej
urody”
Filozofia i nauka jest mi nie znana
W galaktyce, w materii łączą się w
łańcuchy
A przecież moglibyśmy obyć się bez ciała
Na chwil parę spotkać się jak dwa duchy
„Gdzie kryją się we mnie powody
mojej przyjaznej miłości do twojej
urody”
Skoro jesteśmy ulepieni z gliny
wzajemnie
Z jakich szklistych jedwabnych kamieni
Są twoje błyszczące oczy i te delikatne
ciało
Pozostańmy niezmienni na tej naszej
ziemi
„Gdzie kryją się we mnie powody
mojej przyjaznej miłości do twojej
urody”
Autor:slonzok
Bolesław Zaja
Komentarze (3)
Bardzo fajny wiersz.
Pozdrawiam :-)
gdybyśmy byli bez ciała nie ujrzełbyś jej
zachwycającej urody...
Jeśli nauka i filozofia nieznana to poezja już tak.
Tu też piękne połączenie filozofii, nauki i poezji.