Z prośbą
O.....
odrobinę zachwytu bez łyku
goryczy
kruszynę radości bez oddechu
westchnienia
mikron szczęścia bez krzty żalu
to chyba
niewiele
aby oddychać pełną
piersią
świeżym powiewem
wiatru
docierającym tam gdzie
skrytość
w pełni zachwytu
mocy radości
i wielkości
szczęścia
czy to tak
wiele
aby zgubić smutek w
zapomnieniu
westchnienie zamknąć
w skrzyni
a gorycz wylać w
morskie odmęty
i tylko piękno
w szczerym uśmiechu
z wypełnionym
sercem
a jeśli
można
prosić los o
przyzwolenie
otworzenia kolejnych
drzwi
aby uczynić krok
dostąpić
spełnienia
szczytów marzeń
wejść i pozostać
jeśli mogę
to
proszę.
Komentarze (20)
Prosisz o tak mało a brzmi to jak modlitwa o
szczescie.
Wylać gorycz w morskie odmęty i dostąpić spełnienia
szczytów marzeń. Pięknie wypowiedziane oczekiwanie....
szkoda,że nie wszyscy wiedzą,że do szczęścia tak
niewiele trzeba i szukają go nie tam gdzie trzeba,
świetna forma wiersza
Piękna modlitwa o szczęście :)
To bardzo mało- zgubić smutek w zapomnieniu