* * *( sen spędzasz z mych powiek )
Sen spędzasz z mych powiek
Obawo
A nieprzespane noce
One odkładają się w mnie
Wielkim strachem
I zalegają grubą warstwą
W moim umyśle
A ja boję się
Że nie pokonam cię
Tylko siłą woli
Bo braknie mi oparcia
W samym sobie
Czy podasz mi pomocną dłoń
Boże ?
Jeszcze tylko ten jeden raz
Ten jeden raz !!!
Proszę . . .
A potem niech wreszcie zapadnę w sen
Spokojny
W sen który będzie miał
Szczęśliwe zakończenie
Robert Kruk, 16.05.2006r.
autor
Robert Kruk
Dodano: 2006-05-19 09:21:43
Ten wiersz przeczytano 577 razy
Oddanych głosów: 14
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.