... serce w rozterce...
Chociaż
me serce tak bardzo kocha
gdy przyjdzie noc
z rozpaczy szlocha
zwija się
całe łzami zalane
do tej jedynej mojej
przyjaciółki...
poduszki kochanej
ona zna troski
zna moje bóle
jedyna
co noc
gdy do niej się tulę....
Nie ma na świecie
serca żadnego...
by chciało osuszyć
płaczu mojego....
autor
KRYLA
Dodano: 2007-08-26 12:09:09
Ten wiersz przeczytano 865 razy
Oddanych głosów: 15
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
Na pewno jest w świecie serce co by Twoje Wielkie
osuszyć od płaczu chciało...Samo Ciebie odnajdzie. Ja
tez cenię swoją poduszkę gdy jest mi źle :-)
Ileż wtym wierszu żalu,tęsknoty...tulisz swój żal do
poduszki,wylewasz na nie swoje łzy...masz dylemat czy
kochać go czy nie??piękny wiersz.
Nie ma na świecie
serca żadnego...
by chciało osuszyć
płaczu mojego....
...twoje zakończenie to doskonale motto
wiersza...brawo...
gdy serce kocha bez wzajemności - najlepszą
przyjaciółką jest poduszka! Niestety- coś w tym jest,
choć może lepiej byłoby się rozejrzeć dookoła szukając
drugiego szlochającego serduszka..?
oj coś z tą miłością nie tak! Twój wiersz tu dowodem
koronnym - a nie jest to dobry znak.
ach te noce, noce nieprzespane, gdzie tylko świadkiem
księżyc i poduszka:( ładnie napisane...