... tak kobietą Twą zostałam
Mariuszkowi
... na początku było marzenie
potem przyszedł czuły gest
urodziło się pragnienie
przełożone morzem łez ...
... w Twych ramionach dojrzewałam
kradłam miłość z Twoich rzęs
męski dotyk pokochałam
nieodkrytych jeszcze miejsc ...
... urzeźbiłeś mnie oddechem
swoich dłoni istnym żarem
pokochałeś mnie uśmiechem
obdarzyłeś serca darem...
dziękuję kochany :)
autor
angela21
Dodano: 2007-02-20 15:42:50
Ten wiersz przeczytano 611 razy
Oddanych głosów: 20
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.