/ ... /talent
Pierwsza część tryptyku o Ewie: 1./.../talent 2.Ewa 3./.../ talent czy tupet
byli Adam i Ewa
mieli/ .../ szczęścia
za nieufność go oddali
Maryja przeciwnie
/.../miłości
do końca chroniła
gdy Syn umierał
chciała krzyczeć
" Bóg Wam jabłka nie zazdrości ”
a ja ?
" poproszę
o /.../wiary "
autor
Mms
Dodano: 2016-02-16 12:49:39
Ten wiersz przeczytano 2089 razy
Oddanych głosów: 11
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (25)
dziękuję jsnusze.k
Z szacunku dla wszystkich komentujących wiersz z
korektą zostawiam, będzie tworzył tryptyk z wierszem
"Ewa" i " Talent czy tupet"
można jeszcze w kolejnych odsłonach talentu zmienić
interpunkcję:
/ ... / talent;
/ ... /talent.
/ ... . / talent!
aby napięcie wzrastało
:)
wiersz został tak poważnie zmieniony że możesz z
powodzeniem [czyli bez obawy posądzenia o dubel]
zamieścić go ponownie .
Tu ma małe szanse "ujrzenia" wielu czytelników
w pierwszym wersie wyraz ciężko prosi się jednak o
wyrazenie bliskoznaczne typu :
znojnie
godnie
bo chodzi tu raczej o zaznaczenie pracowitośći, a nie
tzw. ciężarów życiowych
Dziękuję serdecznie za komentarze - z szacunku dla
sugestii,że wiersz
był "ciut dziecinny" - zrobiłam korektę. Jeśli tu mam
zostać, to tylko po to,
żeby Was s ł y s z e ć
Wena48, Dzięki,miło,że czujesz bluesa...
Widać jak na dłoni, że mieszkańcom Edenu zabrakło
wiary ;)...pozdrawiam
janusze.k
Muszę przemyśleć,
to pewnie potrwa - temat rzeka.
Zrobiłam rzeczywiście skróty...
Na razie zostawiam dopisałam...żeby był jakiś porządek
- na tą chwilę ...Ewa,Maryja,Jezus,ja...
Docierająca z mini refleksja.
+ Pozdrawiam
Witam,dzięki DoroteK,dzięki B.M dzięki Mario - Masz
rację,było inaczej...muszę zmieniać, bo skoro się
dzielę, to nie po to,żeby się upierać przy swoim.
Jesteście dla mnie autorytetem i chętnie będę zmieniać
...
Do wpisu janusze.k -
no popatrz,Ty popatrz -zaskoczona jestem,myślałam,że
machniesz ręką...
no dobra,koniec z lenistwem -biorę się do czytania...
chyba wcześniej było inaczej...
dobra miniatura
niesamowita, mocno uderzająca puenta, interesujące
spojrzenie
jeszcze raz
wpis poniżej pisałem z przerwą i jest chaotyczny
konkretnie jet tak pierwsza Ewa była na początku taka
jak Maryja a Adam jak Jezus niestety zamiast wiedzieć
to co Dobre i to co Złe tak jak Bóg] [oczami Boga]
SPRÓBOWALI zrobić to po swojemu czyli zechcieli
zobaczyć ile dobra[pozornego ]jest w tym co jest Złe i
i ile zła jest w tym co Dobre ze skutkiem chyba Ci
znanym
Jezus i Maryja musieli TO WSZYSTKO odwrócić
stąd Jezus narodził się z Maryi a u zarania dziejów
odwrotnie: powiedziane jest że Ewa powstała z żebra
Adama
itd. itp.
errata:
jest w Twoim
poprzednim wierszu
powinno być
pod Twoim
poprzednim wierszem
Mms
jest tak :
przy niedbałym czytaniu bijemy brawo
jeżeli posiadamy nieco wiedzy na ten temat i jak
zagłębimy się trochę bardziej to w wierszu jest dużo
sprzeczności
ALE [ jeżeli przeczytasz linki podane w Twoim
poprzednim wierszu i wiadomości poniżej to znowu treść
jest jakby OK
a więc:
pozornie wszystko się zgadza [ faktycznie Maryja jest
odwrotnością Ewy ]
ale gdy spróbujemy wniknąć głębiej w treść przekazu
okazuje się że [ moim skromnym zdaniem ]i tak to mnie
o "jabłko" poszedł spór
"talenty z wiersza nijak się mają do przypowieści
[Jezusa ] o talentach więc może należy NAZWAĆ to
inaczej
( przy okazji interpretacja owej przypowieści też
niekoniecznie bywa właściwa {w ówczesnych czasach
talent był raczej miarą wagi , a nie wartości
pieniężnej} ten który otrzymał 1 mógł dostać najwięcej
{poprzednicy otrzymali w np. żelazie on w złocie})
W wierszu masz talent szczęścia i talent Miłości więc
jeżeli "talent" jest rozumiany jak wyżej [jednostka
wagi] to OK
obawiam się ze jest tu zbyt duży skrót oparty tylko na
podstawowych [czyt. szkolnych] wiadomościach
ale może się mylę [!!!???]
No nie, gdyby Adam i Ewa nie zgrzeszyli jakby ten
świat wyglądał? Ciekawe. A z talentem prawie każdy
się rodzi tylko życie daje w kość i nie ma czasu na
nie (czyt.talent)... Pozdrawiam