... ten mężczyzna
on był wspaniały, prawie doskonały
kiedy siadałam odsunął mi krzesło
śmiał się wesoło i przyniósł mi kwiaty
mówił muzyką i poezją
oczy miał takie...szaroniebieskie
i wodą pachniał tabakową
jedną miał tylko wadę zaledwie
tak najzwyczajniej ....nie był tobą
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.