To tylko sen
Słyszysz ten krzyk
tak boli to dziś
jakby sępy
szpony wbijały w serce
a jeden
rozrywał je na strzępy
miłości nie zastąpi nic
ogień w sercu wygasa
upadałem i podnosiłem się
obrażając Ciebie
a jednak się nie oddaliłem
opadając z sił
wyszeptałem Ojcze
któryś jest w niebie
ratuj
nigdy w potrzebie nie zostawiasz
dzieci swych
Ty jeden wiesz ile wycierpiałem
mamo
tak łatwo pomylić można drogi
i wpaść w wir ciemności
ty jesteś tam
wstaw się za mną
u Pana jasności
wiem
zawsze jesteś blisko mnie
otwieram oczy
strużka potu spływa
to był tylko sen
a jakże prawdziwy
Autor Waldi
Komentarze (19)
Zatrzymałeś wierszem
Pozdrawiam :)
wsparcie duchowe - bezcenne - pozdrawiam Waldi
Po każdym upadku człowiek może się podnieść i duszą
wyżej wzlecieć. Wiara w Boga dodaje jemu przy tym sił
do pokonywania niekorzystnych wiatrów.
Ciekawy, refleksyjny wiersz Waldku.
Pozdrawiam serdecznie. :)
Jak zawsze bardzo mądrze i życiowo piszesz. Serdecznie
pozdrawiam Cię przyjacielu :)
Zabolało, pozdrawiam
Dobrze, że to tylko był sen. Ładny, refleksyjny
wiersz.
Pozdrawiam Waldi :)
I wiersz jakże prawdziwy, bo to co się kocha w sercu
osiada i czasem sen o tym przypomina...w sercu jest
eiele miejsca, dla kochanej matki zawsze...
pozdrawiam ciepło
...zamyśliłam się
pozdrawiam Waldku:))
bardzo realistyczny...Pozdrawiam...
ładnie, refleksyjnie i dobrze, że to tylko sen:)
pozdrawiam Waldi
uff wreszcie :) się udało :)
WIERSZ JAK MODLITWA
na TAK z wielkiego serca Waldku
takie sny są odzwierciedleniem o czym myślimy
Miłego:)
To mnie usunięto:(
Życiowa refleksja i Twoja droga...
Miłego dnia:)