W zaciszu
ukryte łzy pod powiekami
gryzą i pieką aż do bólu
myśli miażdżyły zagubiony umysł
jak młot pneumatyczny głazy
zapis w pamięci
pomalował obraz czernią
oczekiwanie utęsknionych słów
kojących rozdartą duszę
usłyszał
na policzkach zaschły łzy
cudowne ciepło zalało ciało
ulga i uśmiech rozjaśniły lico
w oczach zapłonęły iskierki
magiczne chwile
zaparowały szyby oddechami
a przyśpieszony rytm serca
uniósł ponad drzewa w niebo
poczuł
łzy i wyważone słowa
zbliżyły odlegle - tworząc całość
( dla ciebie )
30.11 - 01.12.2012.
Komentarze (35)
szerokim wachlarzem pokrywasz kolory, mieszają się
barwy, od łez rozpaczy spadających w czerń, po
radość,zmienia się kalejdoskop w oka mgnień.
Przyspieszony oddech miłosne uniesienie, wilgotne
radosna oczy w nich olśnienie.
Jest radość z faktu ze zostawiło się za sobą gorycz i
płacz piekący bolący.
Wnikam myślą w głąb twoich tajemnic,skryte cnoty
autora, labirynt uczuć innym fora ze dwora
Ciekawie piszesz - zastanawiające - pozdrawiam
miłosne rozmarzenie :-)
Romantycznie i pięknie.Pozdrawiam
Lubię w takim klimacie wiersze,wspaniale
nastrajają.Pozdrawiam.
Na tak, ale przeanalizowałbym go pod kątem jedności
czasu... pozdrawiam :)
Tradycyjnie rozmarzona odpływam...
Jak zwykle,romantycznie i ślicznie! Pozdrawiam
cieplutko:)
No pięknie...
Witam Karolu te łzy mogą być ze smutku i tez z radosci
pozdrawiam:)
Tęskność i ukojenie. Łzy, które od ciepła zasypiają.
Serdeczności.
Każdemu potrzebne ciepłe słowa, by miłość rozkwitła od
nowa:))
Delikatnie i subtelnie ,bardzo mi się podoba:)
cudeńko podoba się pozdrawiam ;))
pięknie - słowa co koją duszę i zbliżają ...
pozdrawiam;-)
Lubie Twoje wiersze:)+